Samodzielne ozonowanie mieszkań – czy to działa?
Na czym to polega?
Ozon jest zbudowany dokładnie z trzech atomów tlenu. W atmosferze pełni on niesamowicie ważną funkcję filtra, który nas chroni przed wpływem chorobotwórczym promieni słońca. Okazuje się, że możliwe jest samodzielne ozonowanie mieszkania. Jednak, aby to się udało, to musimy przede wszystkim wybrać odpowiedni ozonator. Powinien on mocą oraz rozmiarem być dobrany do wielości domu, mieszkania, hali czy też biura. Gdy wykonujemy ozonowanie mieszkania, to wszyscy domownicy, a także zwierzątka i rośliny także powinny je opuści. Przed procesem tym warto zabezpieczyć folią nasze sprzęty, jak komputer czy też telewizor.
Jeśli ozonowanie ma zostać przeprowadzone, aby móc się pozbyć pleśni ze ścian, to w pierwszej kolejności używa się środka grzybobójczego. Następnie ozon zniszczy zarodniki pleśni oraz jej zapach. Przed ozonowaniem pomieszczenia warto je także uszczelnić, a więc zakryć szczeliny, kratki czy też szpary. Takowe działanie daje pewność, że ozon się nie przedostanie do jakiś innych pomieszczeń.
W związku z tym, że ozon jest o wiele cięższy od powietrza, ozonator do naszego domu nie powinien stać na ziemi podczas pracy. Warto go ustawić na pewnym podwyższeniu, a nawet użyć specjalnych wentylatorów, które to rozprowadzą dokładnie cały gaz. Specjaliści tutaj uczulają, aby sam proces ozonowania domu czy też mieszkania nie został bez kontroli. Stężenie ozonu nie powinno być na pewno mniejsze niż 4,3 mg na metr sześcienny, wydłużałoby to znacznie sam czas dezynfekcji. Przy stężeniu odpowiednim dezynfekcja powinna maksymalnie trwać 1,5 godziny. Po zakończeniu procesu poczekać należy pół godzinki, aby wejść do danego pomieszczenia. Później otwieramy okna oraz dokładnie wietrzymy mieszkanie.